Pomysł na kurs Praktyka pisania powstał na samym początku tworzenia Pisze się! Agnieszka Szyk. Pragnęłam zaprosić grupę do wspólnej podróży, która nie prowadziłaby do żadnego celu, a byłaby otwarciem na irracjonalną potrzebą pisania. Chodziło o ty, by wejść w siebie, stworzyć rytm, mieć oparcie w innych osobach podążających tą samą ścieżką, oddać się twórczemu procesowi i zdać się na niewiadomą. Miałam przeczucie, że takie doświadczenie może być niezwykle ożywcze. Moje założenie się sprawdziło.
Kiedy wiosną zapraszałam do udziału w kursie Odnaleźć siebie, nie miałam pojęcia, że razem z uczestniczkami wykreujemy tak magiczną przestrzeń. Każda edycja kursu kreatywnego pisania jest inna, ale za każdym razem zaskakuje mnie, w jakie jakości i krainy wyruszamy.
Tym razem stworzyłyśmy coś na kształt baśni, miejsca przyjemnego, rajskiej krainy, w której pomimo tego, że podróżowałyśmy w głąb siebie przy pomocy słów, to czasem rozumiałyśmy się bez ich użycia. Czwarte edycja kursu kreatywnego pisania była dla mnie bezpieczną przystanią, odnową, ale przede wszystkim piękną baśnią, w której można było napić się ze źródła.
Teksty, które mam przyjemność umieścić w szóstej części Antologii, są pokłosiem spotkań z Anną Żywiją Zamiechowską w ramach kursu Odnaleźć siebie. Kreatywne pisanie dla kobiet w czasie zmiany. Pierwszy raz realizowałam zaplanowany cykl warsztatowy z jedną osobą, co okazało się bardzo owocną podróżą. Spotykałyśmy się z autorką raz w tygodniu, żeby pisać, ale przede wszystkim przyglądać się procesowi tworzenia – wszystkiemu, co jest wsparciem, ale też przeszkodą czy, inaczej mówiąc, lekcją do wykonania, aby móc pójść dalej. (fragment wstępu)
Oddaję przed Wasze oczy piątą część Antologii. W tym przypadku jednak określenie „antologia” nie jest właściwe, gdyż dokument składa się z jednego utworu. Trzecia edycja kursu Kreatywnego pisania, która tym razem została powołana do życia pod hasłem Odnaleźć siebie. Kurs kreatywnego pisania dla kobiet w czasie zmiany, była zupełnie inna niż poprzednie dwie.
Po pierwsze, dlatego, że pracowałyśmy w kameralnym, trzyosobowym gronie. Po drugie, spotkania upływały w spokojnym rytmie, w powolności, w uważności na wszystkie uczestniczki, a ja miałam wrażenie, że w trakcie ich prowadzenia odpoczywam. I po trzecie, pojawił się we mnie wgląd związany z tym, że pisanie nie musi prowadzić do celu, jakim jest publikacja tekstu. (fragment wstępu)
Kolejny zbiór tekstów, podobnie jak poprzedni, jest efektem pracy trzech uczestniczek kilkudniowych letnich warsztatów. Spotkania odbywały się od 6 do 10 września w Pasłęku. Antologia tym razem jest wyjątkowo krótka, ale niezwykle treściwa.
Autorki poproszone przeze mnie, żeby wybrać tylko jedną stronę tekstów, zostały postawione zapewne przed trudną decyzją – co pokazać, żeby uchwycić to, co najistotniejsze? Każdy tekst jest początkiem dalszej drogi, która zapowiada się niezwykle intrygująco. Słyszę tu głosy bardzo dojrzałych autorek, które mówią o sprawach ważnych, ale trudnych. Mam nadzieję, że to co usłyszałyście w Pasłęku, będzie dla Was ważnym odkryciem. Życzę Wam owocnej podróży.
Trzecia część Antologii nie była zaplanowana i tym razem nie jest zbiorem tekstów pisanych w trakcie trzymiesięcznego kursu. To efekt pracy uczestniczek i uczestników kilkudniowych letnich warsztatów, które odbywały się od 5 do 9 lipca w Pasłęku. To, co wydarzyło się w trakcie spotkań, przekroczyło wszelkie moje oczekiwania. Przeczuwałam, że pisanie w otoczeniu przyrody, z dala od pędzącego miasta, może być inspirujące. Nie pomyliłam się. Ze wzruszeniem przyglądałam się zaangażowaniu wszystkich uczestników warsztatów. Zaufanie i otwartość grupy sprawiły, że pisanie stało się naszą codziennością i przychodziło bez trudu. Stworzyliśmy idealną przestrzeń do twórczości, dzięki czemu możecie przeczytać teksty umieszczone w Antologii. Teksty napisane w spontanicznym przepływie kilku niezwykłych dni spędzonych na Warmii. Przyjemnej lektury! Do zobaczenia na warsztatach!
Drugi raz miałam okazję towarzyszyć niezwykłym kobietom w ich drodze do kreatywności. Przez trzy miesiące przyglądałam się, jak kursantki sięgają po swoje marzenia, przypominają sobie historie, które od dawna czekały na opowiedzenie. Bez względu na to, na jakim etapie odkrywania siebie była każda z kobiet, ważne jest to, że udało nam się spotkać i przedyskutować tematy istotne dla osoby, która chce wyrażać się twórczo. (fragment wstępu do Antologii)
Pierwszy zbiór tekstów jest wyjątkowy, gdyż to dowód na to, że nasze wizje, plany i marzenia mogą się materializować, jeśli stworzymy dla nich odpowiednie warunki. Zmęczona systemem edukacji, w który uwikłana byłam przez większość swojego życia, pragnęłam stworzyć miejsce rozwoju, w którym nie wystawiamy nikomu ocen i gdzie nikt z nikim się nie ściga. Jednocześnie chciałam wykorzystać to, co w dotychczasowej pracy było dla mnie najważniejsze i co zatrzymywało mnie przy edukacji. Mam na myśli towarzyszenie ludziom w ich twórczym rozwoju, wspieranie w odkrywaniu siebie. Z tą myślą kreowałam kurs Twórcze pisanie. (fragment wstępu do Antologii)